Na wtorek mieliśmy zaplanowaną 20 km trasę, a nieoczekiwanie wyszło 36 km 🙂
Tradycyjnie wycieczkę rozpoczęliśmy na ul. Brzozowej. Do Sątop dotarliśmy znaną już nam doskonale i lubianą drogą z płyt betonowych. Tuż przed Różą odwiedziliśmy ukryty w lesie grobowiec rodziny Schwarzkopf, która była w posiadaniu majątku Róża w latach 1852 – 1921. Od Róży jechaliśmy po ścieżce rowerowej w kierunku Wąsowa, w którym to nasz plan wycieczki został nieco zmodyfikowany. Donald postanowił pojechać do Wytomyśla na cmentarz (podlać kwiaty), więc zgodnie stwierdziliśmy że również pojedziemy w tym kierunku. Ze względu na remont i brak przejezdności drogi na odcinku Wytomyśl – Stary Tomyśl postanowiliśmy ponownie wydłużyć trasę i wracać przez Lipkę Wielką oraz Bolewice. Tuż przed Bolewicami mogliśmy podziwiać piękny zachód słońca, który został uwieczniony na jednej z fotografii. Ostatnie leśne kilometry trasy biegły po szutrowej drodze, która doprowadziła nas do fabryki Bero. Dalej już po drodze asfaltowej i ścieżką rowerową wróciliśmy do Nowego Tomyśla.
Ciekawostka z trasy:
Bolewice to bardzo dobrze rozwinięta wieś, przypominającą małe miasteczko. We wsi znajduje sie m.in. przedszkole, szkoła podstawowa, przychodnia zdrowia „Panaceum” oraz Ochotnicza Straż Pożarna.
Chociaż Bolewice (ok 2 tys. mieszkańców) są największą wsią gminy Miedzichowo, to jej siedziba znajduje się w Miedzichowie. Swego czasu przeprowadzono referendum w sprawie przeniesienia siedziby do Bolewic, jednak większość mieszkańców gminy opowiedziało się za utrzymaniem siedziby w Miedzichowie. Zadecydowała o tym niska frekwencja w Bolewicach i bardzo wysoka w Miedzichowie.
Data wycieczki: 13.08.24
Uczestnicy: Bartek, Donald, Ela, Iza, Piotrek O, Robert