Na starcie wycieczki rowerowej pojawiła się liczna grupa entuzjastów, gotowych do podjęcia wyzwania, jakim była wizja lokalna dwóch żwirowni.
Już od pierwszych kilometrów utrzymywaliśmy żwawe tempo, ciesząc się doskonałymi warunkami do jazdy i wspólną energią.
Pierwszym celem była nieczynna już żwirownia, którą udało się nam zwiedzić. Miejsce, choć opuszczone, wciąż kryło w sobie ślady dawnej działalności. Przyglądając się z bliska, mogliśmy poczuć klimat minionych czasów i docenić surowy charakter tego terenu.
Kolejnym przystankiem była wciąż eksploatowana żwirownia. Tym razem tajemnice tego miejsca pozostały częściowo ukryte. Ciekawe i nieoczekiwane sekrety mogliśmy podziwiać tylko z daleka.
Nowe odcinki dróg, jakie mieliśmy okazję sprawdzić i przetestować, oferowały różnorodne wyzwania – od szybkich, twardych szutrów, które pozwalały na dynamiczną jazdę, po piaszczyste odcinki, które wymagały większej koncentracji i wysiłku.
Cała wyprawa okazała się świetną okazją do połączenia sportu z odkrywaniem lokalnych zakątków.
Data wycieczki: 08.08.24
Uczestnicy: Donald, Nati, Łukasz, Zenek Robert, Roman, Kasia, Kmicic
